Rozdział 622 Jej imię to Shelia Davis
Andy nie potrafił zrozumieć znaczenia słów Rachel i gdy miał zadać jej kolejne pytanie, zobaczył łzę spływającą z kącika jej oka.
Przełknął słowa, gdy warstwa ciemności zamgliła mu oczy. Zwolnił samochód.
We śnie Rachel zobaczyła, że twarz Victora z minuty na minutę staje się coraz bardziej rozmazana, aż zniknęła tuż przed jej oczami. Próbowała jej dotknąć, ale się nie udało.