Rozdział 354 Prośba czy groźba Część czwarta
Victor nic nie powiedział, ale jego intencja była jasna. Pokazał, że Rachel miała rację.
Usta Rachel były mocno zaciśnięte i nie mogła powstrzymać się od zdenerwowania. Jej dłonie były zaciśnięte w pięści, a paznokcie wbijały się w skórę. Powinna zachować spokój, żeby nie zdradzić swojego sekretu przed Victorem.
„Mówisz mi o tym teraz?” Rachel szybko zrozumiała, po co Victor porusza ten temat.