Rozdział 331 Wejdź do środka i rozejrzyj się
Była już późna noc.
Niebo wyglądało na ciemne i ponure, a także zaczął padać deszcz. Francuskie okno balkonowe było lekko uchylone, co umożliwiało wpadanie chłodnego wiatru.
Joey siedział na łóżku ze skrzyżowanymi nogami, podczas gdy na ekranie iPada obok niego nieustannie wyświetlała się seria kodów. Pracował nad nowym małym programem, ale jego uwaga wydawała się być skupiona na czymś innym.