Rozdział 301 Nie kochanka
„Jeśli zostanę kochanką, czy to nie znaczy, że jestem zbyt piękna?” Rachel parsknęła śmiechem. „Cóż, to nie jest zły pomysł. Jeśli zostanę kochanką, będę miała piękny dom i wszystko, czego chcę. Ponadto nie muszę go kochać; wystarczy, że będę z nim uprawiać seks”.
Żyły na skroniach Victora pulsowały. Złapał Rachel za ramię i przyciągnął ją do swojej piersi.
Jego ruch był tak szybki, że Rachel nie miała czasu zareagować. Zatoczyła się i prawie uderzyła Victora w pierś. Złapał ją za ramię trochę za mocno, że żyły wystają na grzbiecie jego smukłych dłoni. Elektryzujący ból rozprzestrzenił się po jej ramieniu.