Rozdział 290 Dlaczego ona jeszcze żyje
Łzy napłynęły do smutnych oczu Susan i powoli spływały po jej policzkach. Ale Victor wydawał się tym w ogóle nie przejmować.
„Nie musisz się martwić, co opinia publiczna może o tobie powiedzieć po naszym rozstaniu. Poproszę Becky, żeby wymyśliła plan ochrony twojej reputacji”.
„Nie chcę tego słuchać, Victor! Jak mogłeś mi to zrobić?” Zaciskając pięści ze złości, Susan podniosła głos, by zagłuszyć słowa Victora. Wydawało się, że to jedyny sposób, by powstrzymać go od mówienia.