Rozdział 262 Konferencja prasowa Część trzecia
Victor cicho patrzył na Joeya i przyglądał się jego twarzy, mając nadzieję, że znajdzie jakieś wskazówki.
Joey kilka razy chciał odwrócić wzrok, ale wiedział, że gdyby to zrobił, Victor nabrałby jeszcze większych podejrzeń.
Joey rozluźnił uścisk na koszuli Victora i powiedział łagodnym głosem: „Słyszałem, co powiedziałeś Lukasowi. Wygląda na to, że będziesz w niezłej tarapatach, jeśli nie pójdę z tobą”.