Rozdział 1162 Teraz Twoja kolej, żeby odejść
Wszystkie oczy w dziale inwestycji nagle zwróciły się w stronę Cohena.
Mrucząc przekleństwo, Cohen odwrócił się sztywno w stronę Rachel. Bez wahania powiedział: „Przepraszam, panno Davis, to było nieporozumienie z mojej strony. Mam inne sprawy do załatwienia, więc...”
Rachel spojrzała mu w oczy z obojętnością. „Cohen, nie zapomniałeś o naszym zakładzie, prawda?”