Rozdział 1132 Gdzie byłeś?
Gdy dzień pracy dobiegał końca, nadszedł czas wyjścia.
Siedząc z tyłu Maybacha, Alberto zacisnął cienkie usta i rzucił spojrzenie w dół, ukrywając wszelkie miny. Nagle drzwi samochodu otworzyły się, przywracając go do rzeczywistości.
Uwaga Alberta skupiła się na dźwięku.