Rozdział 1125 Łatwo zadowolić
Queenie sięgnęła do klamki drzwi biura, nacisnęła ją i pchnęła drzwi, by się otworzyły.
Cicho weszła do biura, zamknęła za sobą drzwi, rzuciła okiem na kamerę monitorującą na suficie, po czym podeszła do biurka i oświetliła jego powierzchnię latarką.
Rachel zawsze dbała o to, aby jej biurko było schludne, zanim wychodziła na cały dzień. Było tam tylko kilka starannie ułożonych folderów, tabliczka z napisem „Shelia Davis” i cyfrowy zegar, którego sekundy tykały nieubłaganie.