Rozdział 1051 Aukcja (część pierwsza)
Czarny Maybach zatrzymał się przed luksusowym pięciogwiazdkowym hotelem.
Alberto wyjrzał przez okno. Początkowo padał lekki deszcz, ale teraz deszcz lał mocno, a krople deszczu bezlitośnie uderzały w okno, zasłaniając widok na latarnie uliczne na zewnątrz, pozostawiając jedynie jaskrawe neony widoczne z wnętrza samochodu.
Gdy Alberto wysiadł z samochodu, jego asystent natychmiast stanął przy drzwiach z parasolem w ręku, chroniąc go przed deszczem.