Rozdział 1014 Bankiet powitalny (część pierwsza)
Rachel i Alberto pierwsi wrócili do swojego mieszkania.
Zespół stylistów już tam na nich czekał. Po przybyciu szybko się rozdzielili, aby poddać się stylizacji, nałożeniu makijażu i przebraniu się w formalne stroje w rekordowo krótkim czasie.
„Pani, obawiałam się, że ta sukienka może być zbyt wymagająca dla temperamentu właścicielki, ale pasuje do pani idealnie”. Stylistka pochwaliła ją. Wyjęła naszyjnik z pudełka na biżuterię i, zauważając mały drewniany wisiorek na szyi Rachel, zasugerowała: „Pani, co powiesz na zmianę na ten naszyjnik? Pasuje do pani dzisiejszego stroju”.