Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 293 Spotkanie Charlotte Summer

Charlotte Summer karmiła mężczyznę przed sobą, gdy oślepiające światło przykuło jej wzrok. Z figlarnym wyrazem w oczach spojrzała na mężczyznę i powiedziała: „Jeśli nie wyjdziesz, dam ci lekarstwo”. Michael Bennett był zaskoczony, jego jastrzębie oczy wpatrywały się w nią. Charlotte Summer myślała, że się nie zgodzi, ale ku jej zaskoczeniu odpowiedział: „Hmm. Nie wyjdę!” Ponieważ to była jej własna sugestia, Charlotte Summer naturalnie podała mu lekarstwo. Kiedy Michael Bennett zmarszczył brwi i wypił nieprzyjemny napój, Charlotte Summer nie mogła powstrzymać się od uśmieszku.

Nie mogąc się oprzeć, znów zaczęła z nim negocjować, mówiąc: „Mężu, czy to lekarstwo nie jest gorzkie?” „Hmm!” Michael Bennett odpowiedział cicho. „Moje lekarstwo też jest gorzkie, czy mogę przestać je brać?” Spojrzała na niego z entuzjazmem, mając nadzieję, że się zgodzi. „Musisz kontynuować przyjmowanie lekarstwa, dopóki twoje ciało nie zostanie odpowiednio uregulowane!” Głębokie spojrzenie Michaela Bennetta wpatrywało się w nią, a ona nie mogła zrozumieć ciemności w jego oczach. Charlotte Summer nadąsała się, czując frustrację. Nawet nie była chora, więc dlaczego musiała regulować swoje ciało?

„Posłuchaj mnie!” Mich ael Bennett wyciągnął rękę i pogłaskał ją po głowie, mówiąc pobłażliwie. Czasami Charlotte Summer naprawdę czuła, że traktuje ją jak dziecko. To było uczucie, które przychodziło do niej instynktownie od czasu do czasu. Jego spojrzenie czasami było naprawdę niezgłębione. „Och! Mam takiego pecha, pijąc lekarstwo każdego dnia!” Nie mogła powstrzymać się od westchnienia, ale nie przestawała podawać mu lekarstwa.

تم النسخ بنجاح!