Rozdział 100
Charlotte nie mogła oderwać wzroku od kropel wody na jego ciele.
Kiedy krople wody spływały po jego umięśnionym brzuchu, przełknęła ślinę.
Jej oczy rozszerzyły się, a policzki zarumieniły. Nie mogła oderwać uwagi od jego klatki piersiowej. Jej wzrok podążał za kroplami, które przesuwały się w dół i w kierunku jego talii.