Rozdział 54
Charlotte zmarszczyła brwi, przysłuchując się ich rozmowie.
Rzeczywiście o mnie mówią!
„ Nie, była z innym mężczyzną, nie asystentem. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy tego mężczyzny. Wygląda niezwykle i wydaje się, że bardzo dobrze zna pana Lopeza.”