Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 293 Spotkanie Charlotte Summer

Charlotte Summer karmiła mężczyznę przed sobą, gdy oślepiające światło przykuło jej wzrok. Z figlarnym wyrazem w oczach spojrzała na mężczyznę i powiedziała: „Jeśli nie wyjdziesz, dam ci lekarstwo”. Michael Bennett był zaskoczony, jego jastrzębie oczy wpatrywały się w nią. Charlotte Summer myślała, że się nie zgodzi, ale ku jej zaskoczeniu odpowiedział: „Hmm. Nie wyjdę!” Ponieważ to była jej własna sugestia, Charlotte Summer naturalnie podała mu lekarstwo. Kiedy Michael Bennett zmarszczył brwi i wypił nieprzyjemny napój, Charlotte Summer nie mogła powstrzymać się od uśmieszku.

Nie mogąc się oprzeć, znów zaczęła z nim negocjować, mówiąc: „Mężu, czy to lekarstwo nie jest gorzkie?” „Hmm!” Michael Bennett odpowiedział cicho. „Moje lekarstwo też jest gorzkie, czy mogę przestać je brać?” Spojrzała na niego z entuzjazmem, mając nadzieję, że się zgodzi. „Musisz kontynuować przyjmowanie lekarstwa, dopóki twoje ciało nie zostanie odpowiednio uregulowane!” Głębokie spojrzenie Michaela Bennetta wpatrywało się w nią, a ona nie mogła zrozumieć ciemności w jego oczach. Charlotte Summer nadąsała się, czując frustrację. Nawet nie była chora, więc dlaczego musiała regulować swoje ciało?

„Posłuchaj mnie!” Mich ael Bennett wyciągnął rękę i pogłaskał ją po głowie, mówiąc pobłażliwie. Czasami Charlotte Summer naprawdę czuła, że traktuje ją jak dziecko. To było uczucie, które przychodziło do niej instynktownie od czasu do czasu. Jego spojrzenie czasami było naprawdę niezgłębione. „Och! Mam takiego pecha, pijąc lekarstwo każdego dnia!” Nie mogła powstrzymać się od westchnienia, ale nie przestawała podawać mu lekarstwa.

تم النسخ بنجاح!