Rozdział 89
„ Hehehe...”
Charlotte zachichotała niezręcznie, gdy napotkała głębokie, ciemne spojrzenie mężczyzny.
Szybko odwróciła się do niego plecami.
„ Hehehe...”
Charlotte zachichotała niezręcznie, gdy napotkała głębokie, ciemne spojrzenie mężczyzny.
Szybko odwróciła się do niego plecami.