Rozdział 59
„Myśl, co chcesz” – mruknęłam. „Nie muszę ci niczego udowadniać”.
„Może powinniście martwić się o siebie” – powiedziała Nan, składając ramiona na piersi.
„Po prostu o tym zapomnij, Nan” – powiedziałem, kręcąc głową. „Idę na zajęcia. Zobaczymy się później”.