Rozdział 559
Potem planuję zabrać ją na kolację. Drzwi do mojego biura się otworzyły i moja głowa Gamma, Derek, wszedł.
„Lepiej, żebyś miał dobre wieści” – powiedziałem, mrużąc oczy.
Będzie tu najpóźniej jutro wieczorem.
Potem planuję zabrać ją na kolację. Drzwi do mojego biura się otworzyły i moja głowa Gamma, Derek, wszedł.
„Lepiej, żebyś miał dobre wieści” – powiedziałem, mrużąc oczy.
Będzie tu najpóźniej jutro wieczorem.