Rozdział 541
„Hej, tato” – powiedziała Irene, przełamując napięcie, które narastało między nami. „Chcesz dać jej trochę przestrzeni? Trochę nad nią górujesz”.
Słowa Irene były dla mnie jak konfrontacja z rzeczywistością. Uświadomiłam sobie, że rzeczywiście góruję nad Judy i robię scenę z tej sytuacji.
Mężczyznę, który rozmawiał z Judy, rozpoznałem jako Gregora, ojca Elany. Był byłym Alfą, zanim przekazał tytuł swojemu Synowi po przejściu na emeryturę.