Rozdział 461
Judy wciągnęła głośno powietrze.
„Po prostu odeszli i nikt nie wiedział, dokąd poszli?” – zapytała, a jej oczy napełniły się łzami.
Kiwnąłem głową.
Judy wciągnęła głośno powietrze.
„Po prostu odeszli i nikt nie wiedział, dokąd poszli?” – zapytała, a jej oczy napełniły się łzami.
Kiwnąłem głową.