Rozdział 303
Odwróciła się i upadła na kolana, chwytając za talię moich spodni i ściągając je w dół moich nóg, razem z moimi bokserkami. Wyszedłem ze spodni i bokserek, kopiąc je na bok. Zacząłem rozpinać koszulę, odsłaniając każdy z moich mięśni brzucha, gdy moja koszula rozluźniła się wokół moich ramion. Jej oczy zwęziły się, gdy na mnie spojrzała, i zobaczyłem pożądanie w jej oczach.
Ponownie skupiła swoją uwagę na moim członku, jej głównym zadaniu. Przesuwała palcami w górę i w dół trzonu, zanim go polizała, smakując soki, które spłynęły na czubek. Kontynuowała lizanie, aż zaczął lśnić od jej śliny. Na początku zaczęła mnie powoli głaskać. To, jak wolno to robiło, było prawie bolesne, ale potem zaczęła przyspieszać. Używała również ust, ssąc i głęboko gardłowo, podczas gdy ja walczyłem, by zachować kontrolę nad sobą.
Owinąłem palce w jej włosach, utrzymując jej głowę na miejscu, podczas gdy wbijałem się w jej usta. Wydała odgłos odruchu wymiotnego, a ja nieco odsunąłem się od jej gardła. Ale wtedy zaczęła poruszać głową szybciej, a ja uśmiechnąłem się z jej zapału.