Rozdział 299
Spojrzałam na Micę i Jeremy'ego, którzy rozmawiali między sobą. Wybrani sędziowie siedzieli z przodu i rozmawiali między sobą. Większość publiczności podeszła, aby powitać tych, których tam wspierali. Nan marszczyła brwi w kierunku, w którym poszła Judy, podczas gdy jakiś facet mówił jej do ucha zza niej. Nie rozpoznałam tego faceta, ale trzymał rękę na nodze Nan, a moje brwi zmarszczyły się na ten widok.
Nigdy nie uważała mnie za kogoś, kto umawia się z facetem, którego dopiero co poznała. Sądząc po tym, jak ją dotykał i jego bliskości, powiedziałbym, że zdecydowanie się umawiali.
„Jeśli pozwolicie”, powiedziałem do pozostałych Lykanów, po czym ruszyłem w kierunku, w którym odeszła Judy.