Rozdział 224
„Czy Judy nadal tu jest?”
„Myślę, że poszła do łazienki, a potem wyszła” – odpowiedział, wzruszając ramionami. „Jeszcze jakieś pytania, czy mogę wrócić do swojego pokoju?” – zapytał gorzko.
Przewróciła oczami i gestem kazała mu wyjść. W chwili, gdy drzwi jego sypialni zamknęły się za nim, Irene wybiegła ze swojego pokoju i zbiegła po schodach. Ona również nie widziała ojca od jakiegoś czasu, ponieważ był zajęty próbami wyciągnięcia tych historii. Wyszła za róg i zamierzała skierować się do łazienki, ale dźwięki jęków dotarły do jej uszu, przez co całkowicie się zatrzymała. Zmrużyła oczy i ukryła się za rogiem, próbując dostrzec, co mogło się wydarzyć.