Rozdział 222
Matt spojrzał na mnie i na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
„Chciałem to szybko zrobić, żebyśmy mogli powalczyć na zewnątrz!” Powiedział mi. „Choć trochę chciałbym, żebyśmy byli nadal w rezydencji. Podobało mi się tam”.
„Twój ojciec uważa, że lepiej będzie, jeśli będziemy tu pracować ze względu na paparazzi. Dopóki się tym nie zajmie, lepiej, żebyś tam nie jechała” – powiedziałam mu. Miałam tylko nadzieję, że będą mieli pozwolenie, kiedy będę musiała wracać do domu. Ostatnią rzeczą, jakiej chciałam, był pobyt tutaj... nie z Irene pod jednym dachem. Wiedziałam, że ona mnie nie lubi ani mi nie ufa, i nie chciałam, żeby między nami było niezręcznie. Myślę, że spędzenie nocy z jej ojcem jeszcze bardziej by to utrudniło.