Rozdział 182
Uśmiechnęłam się do niego ironicznie i podeszłam bliżej, zmniejszając przestrzeń między nami.
„A może powinniśmy wykorzystać ten czas razem?” – zasugerowałem.
Owinęłam ramiona wokół niego, przyciskając moje ciało blisko jego. Czułam sztywność w jego spodniach i to mnie podniecało; podobało mi się, jak na niego działałam i chciałam wiedzieć, jakie inne efekty na niego wywarłam. Zaskoczył mnie, gdy objął mnie ramionami, trzymając mnie przy sobie, a jego usta pokryły moje.