Rozdział 162
Raymond wszedł do pokoju chwilę później i szepnął coś jednej ze służących. Skinęła głową i poszła z kilkoma innymi w stronę kuchni.
„Przepraszam za opóźnienie. Ona zacznie teraz przynosić nasze jedzenie” – powiedział Raymond, zajmując miejsce na czele stołu.
Zmarszczyłem brwi.