Rozdział 56
Punkt widzenia Sereny
Policjanci szybko wkraczają do akcji, siłą oddzielając Billa od Doris. Jeden z funkcjonariuszy, trzymając rękę blisko paralizatora, ostrożnie spogląda na Billa. „Sir, proszę się odsunąć” – rozkazuje stanowczym i autorytatywnym głosem, dając jasno do zrozumienia, że jest gotowy do dalszej interwencji, jeśli będzie to konieczne.
Bill podnosi ręce w geście zgody i mówi spokojnie: „Dobra, dobra, cofam się”.