Rozdział 34
Punkt widzenia Sereny
Na koniec, Stevie ma dziś trochę wolnego czasu, więc proponuję, żebyśmy poszli na zakupy po materiały do mojego biznesu jubilerskiego.
Podjeżdżamy na pchli targ Rose Bowl i już czuję narastające podniecenie. Stevie parkuje samochód, a my wyskakujemy, witani przez ożywioną scenę wokół nas.