Rozdział 32
Punkt widzenia Billa
Moja matka zaprosiła mnie na kolację do jednego z naszych rodzinnych hoteli. Zgodziłem się, zdając sobie sprawę, że minęło sporo czasu od naszego ostatniego spotkania, tylko we dwoje.
Kiedy przybyłem, byłem zaskoczony widząc Doris rozmawiającą z mamą. Nie miałem pojęcia, że tu będzie. Jej przyjazne zachowanie mnie wkurza, przypominając sobie, jak była niegrzeczna dla jednego z naszych woźnych.