Rozdział 299
Punkt widzenia Sereny
Kurwa mać.
To pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy, gdy Bill otwiera drzwi, stojąc tam jak jakiś grecki bóg wyrzeźbiony z marmuru. Jest topless, i mam na myśli, naprawdę topless - jakby, pot lśnił mu na brzuchu, szerokie ramiona się napinają, a jego klatka piersiowa wygląda jak coś z filmu akcji.