Rozdział 294
Punkt widzenia Billa
Kiedy Serena wychodzi, czas się zatrzymuje.
Chyba nigdy jej tak nie widziałam. W chwili, gdy wychodzi zza ekranu, w pokoju zapada całkowita cisza. Serena stoi tam, wyglądając oszałamiająco i niepewnie, jej spojrzenie przesuwa się po nas wszystkich, czekając na jakąś reakcję. Ma na sobie srebrną sukienkę, która przylega do niej w odpowiednich miejscach, a materiał mieni się jak światło gwiazd przy każdym jej najmniejszym ruchu. Ma głęboki dekolt, który odsłania więcej ciała, niż kiedykolwiek widziałam, ale w sposób, który wydaje się elegancki, a nie przesadzony.