Rozdział 244
Punkt widzenia Billa
Napięcie w biurze Fredericka jest wyczuwalne w chwili, gdy przekraczam próg. Jego ostre spojrzenie spotyka moje, jakby już wiedział, że to nie jest zwykła wizyta.
„Bill” – mówi Fred, wskazując na krzesło przed biurkiem. „Co cię tu dzisiaj sprowadza?”