Rozdział 152
Punkt widzenia Sereny
Marjorie przechadza się po sklepie, gdy ja wracam do nadzorowania stażystów. Widać, że stażyści są podekscytowani obecnością kogoś tak sławnego jak ona.
Gdy przechodzę od stolika do stolika, sprawdzając postępy w pracach nad letnią kolekcją, nie mogę powstrzymać się od ukradkowych spojrzeń w stronę Marjorie.