Rozdział 151
Punkt widzenia Sereny
Przez cały poranek nie mogę się skupić. Moje myśli wciąż wracają do rozmowy z Atty. Murphym i do tego, jak Bill nalegał, by stawić czoła Alvezowi sam na sam.
Chciałem się kłócić i powiedzieć, że mogę rozmawiać z mężczyzną, który próbował mnie zabić. Ale Bill nie ustąpił.