Rozdział 56 Pięćdziesiąt sześć
Lucianne kopnęła do tyłu, celując w jego jądra, a Xandar jęknął z bólu. Jego uścisk na jej talii rozluźnił się, a ona uderzyła go łokciem w klatkę piersiową, odpychając go o kilka kroków do tyłu. Odwróciła się, by stanąć z nim twarzą w twarz, ból i poczucie winy wypełniły jej oczy, gdy stała tam, gdzie była, by obserwować reakcję swojego partnera.
Kiedy Xandar odzyskał równowagę, spojrzał na swoją partnerkę z humorem i żartobliwością, głośno żartując: „Po co to pełne cierpienia spojrzenie, moja miłości? Jeszcze nie zadałem ci żadnego ciosu”.
Poczucie winy w oczach Lucianne zniknęło. Obserwowała, jak ustawia się w pozycji gotowej do walki, i zapytała: „Naprawdę chcesz to zrobić, Xandar?”