Rozdział 31 Trzydzieści jeden
Xandar nalegał, aby jego osobisty lekarz zbadał Lucianne. Nie chcąc ryzykować, że ją zdenerwuje, gdy się obudzi, postanowił nie zabierać jej do swojej willi, a zamiast tego kazał lekarzowi przyjść do pokoju Lucianne w hotelu. Był tam wspomniany przez nią strażnik o imieniu Benjamin. Spojrzał z przerażeniem na śpiącą Lucianne w ramionach Xandara. Uklęknął na jedno kolano i skłonił się, zanim jeszcze dotarli do drzwi wejściowych.
„ Przepraszam, że nie poinformowałem Cię wcześniej, Wasza Wysokość” – powiedział Benjamin z wyrzutem.
„ Wstań, Benjaminie. Nasza królowa czuje się dobrze. Potrzebuje tylko odpoczynku. Zrobiłeś wszystko, co w twojej mocy, żeby poinformować mnie, dokąd poszła. Dziękuję.” Strażnik wpatrywał się w Króla w szoku, widząc wdzięczność, którą wyraził. Poświęcił chwilę na przetrawienie tego, co właśnie usłyszał, zanim powoli wstał.