Rozdział 212 Dwieście dwanaście
Xandar próbował się podnieść, ale Lucianne sprawiła, że został na dole. Królowa wstała i wyemitowała swoją Władzę na wszystkich łotrów, którzy na nich natarli.
Zatrzymali się w miejscu, a zamieszanie wypełniło ich, gdy patrzyli na niebieskooką wilczycę z niedowierzaniem. Z władczym warknięciem Lucianne kazała im wszystkim uklęknąć przed sobą. Każdy łotr był zmuszony do uległości, gdy próbowali rozszyfrować, co się dzieje. Połknęli już skorupę przed bitwą. Mieli być odporni na Władzę Króla, która była najpotężniejszą mocą dowodzącą, jaką znali!
Łotrzykowie otrząsnęli się ze swoich gorączkowych myśli, gdy niski, zimny głos Lucianne nakazał: „Zakujcie ich”.