Rozdział 192 Sto dziewięćdziesiąt dwa
Lucianne i Xandar moczyli się w wannie, gdy oboje usłyszeli dzwoniący w pokoju telefon Xandara. Lucianne natychmiast próbowała się wydostać, ale została wciągnięta z powrotem w objęcia swojego partnera. Gdy telefon zadzwonił po raz drugi, Lucianne spojrzała na niego swoimi sarnimi oczami i przekonała go, by zakończył kąpiel.
Jęknął i wymamrotał: „Jeśli okaże się, że to nie jest nagły wypadek, zabiję osobę dzwoniącą”.
Lucianne powiedziała wtedy: „Uspokój się, kochanie. Rozmowa może być ważna”.