Rozdział 132 Sto trzydzieści dwa
Lucianne westchnęła i powiedziała: „Jesteś Alfą, Tate. Masz obowiązek walczyć u boku swojej sfory. Nie możesz ich po prostu porzucić. A Juan, jako Alfa Blue Crescent”, spojrzała bratu w oczy i oświadczyła tonem, który nie pozostawiał miejsca na dyskusję, „NIE pójdzie za mną do Forest Gloom”.
Zanim Juan zdążył przemówić, Tate kontynuował tym samym łagodnym, ale stanowczym głosem: „Dobrze. Nie zabieraj Alph ani Lunas. Weź przynajmniej wszystkie Gammy”. Kontemplacyjne pomruki zgody wkrótce wypełniły pokój.
To była w zasadzie realna opcja. Ich stada były silne, a Lucianne nauczyła więcej niż jednego wojownika w każdym stadzie strategii. Tak więc każde silne stado miało już przynajmniej jednego „zapasowego Gammę”, który przejmował dowodzenie, gdy Gamma nie było w pobliżu. Lucianne zalecała posiadanie zapasowego jako środka ostrożności, na wypadek gdyby więcej niż jeden Gamma był potrzebny do jednoczesnego opracowania strategii w różnych miejscach.