Rozdział 117 Sto siedemnaście
Z bezczelnym błyskiem w oku Xandar powiedział: „Wkrótce się dowiesz. I przypomnij mi, Christianie. Z iloma kobietami byłem przed naszą Królową?”
Lucianne lekko odsunęła się od Xandara na słowa „ile kobiet”. Ale ramię Xandara wyciągnęło się, by uwięzić jej ciało i przycisnęło je z powrotem do jego, jego czyste liliowe oczy wpatrywały się w jej niespokojne czarne oczy.
Christian chwilę się wahał, zanim odpowiedział: „Czy to podchwytliwe pytanie? Bo kiedy ty kiedykolwiek…” zrobił pauzę, a jego głos nabrał drwiącego tonu, gdy powiedział: „Och, czekaj. Chyba teraz rozumiem”.