Rozdział 110
Benny był bardzo uczciwą osobą. Wiedząc, że Elara przyjechała do Mason Estate, aby odwiedzić młodego mistrza, zaczął z nią rozmawiać o Oscarze.
Elara słuchała, jak opowiadał o tym, jak Oscar zawsze dobrze traktował swoich służących, a także jak pokorny i uprzejmy był wobec starszych. Wspomniał również, że czasami jego temperament był nieco nudny, a emocje bardziej powściągliwe.
Mimo wszystko był miłym chłopcem.