Rozdział 64
Mój telefon dzwoni dziś po raz setny.
Imię Letty miga, ale tak jak wtedy, ignoruję jej telefony. Próbuje się do mnie dodzwonić od wczoraj.
Nie byłem w odpowiednim nastroju, żeby z nią rozmawiać. Nadal była połączona ze światem i ludźmi, od których chciałem trzymać się z daleka. To postawiło mnie na rozdrożu. „Daj mi jeszcze jednego” – pytam barmana natychmiast po tym, jak mój telefon przestaje dzwonić.