Rozdział 62
„Wynoś się!” – wstaję i wskazuję kierunek drzwi.
Skończyłem z jej bzdurami. Nie pozwolę jej zepsuć radości, którą czułem dzisiaj.
Ona też wstaje. „Co? Nie podoba ci się, że odkryłam twój plan. To tylko kwestia czasu, zanim wszyscy zorientują się, że wszystkie te ataki są fałszywe”