Rozdział 920 Wstręt
Gdy intensywność ich chwili zbliżyła się do szczytu, Zayden zauważył niepokój Sadie. Bez wahania odsunął się i zaczął szukać jej lekarstwa.
Po zażyciu leku stan Sadie zaczął się stabilizować. Oparła się o wezgłowie łóżka, próbując uregulować oddech.
Zayden, siedzący teraz obok niej, zapalił papierosa. Gdy dym unosił się w górę, spojrzał na nią z frustracją. „Twój problem z sercem na pewno wie, jak zepsuć moment” – zauważył.