Rozdział 40 Nagrania z monitoringu
Oczy wszystkich zwróciły się na Arianę.
„Ktoś wszedł i uratował mnie przed Jettem, ale nie widziałam jego twarzy. Ta kamera musiała nagrać, jak wchodził i wychodził” – wyjaśniła Ariana, wskazując na kamerę. Była ustawiona pod kątem w stronę drzwi toalety. Każdy, kto przechodził, zostałby złapany.
Rzuciwszy kolejne spojrzenie na Theodore'a, Kenny się uśmiechnął. „Oczywiście, pani Edwards. Proszę za mną.”