Rozdział 1292 Wybierz jedną
Serce Bennetta zapadło się jak kamień, gdy patrzył, jak samochód Ariany znika w oddali, a jego twarz pociemniała ze złości. Spojrzał gniewnie na Holdena. „Holden, pamiętaj tylko, kto tu rządzi! Myślisz, że puszczenie jej wolno oznacza, że jest wolna? Bez mojego pozwolenia nikt nie może stąd wyjść! Ona nadal będzie tkwić w tym majątku!”
Holden odpowiedział z lekkim uśmieszkiem, wyraźnie bardziej zrelaksowany, teraz, gdy Ariana była bezpieczna. „Wiem o tym”, powiedział, jego głos ociekał pewnością siebie. „Uznaję, że to twoje terytorium. W przeciwnym razie nie wybrałbym dziś, aby wykonać swój ruch”.
Gdy mówił, Holden zbliżył się do Bennetta z bronią w ręku. Pomimo wielu pistoletów wymierzonych w niego, Holden nie okazywał strachu. Był pewny swojej szybkości, gotowy zastrzelić Bennetta, zanim ktokolwiek mógłby zastrzelić jego.