Rozdział 1091 Ratujmy go ponownie
Słysząc to, dziadek Marlowe'a, Granger Bates, który naprawiał zegarek, odłożył narzędzia i spojrzał na staruszkę. „Marlowe może wyjść za mąż, kiedy tylko zechce. Jest jeszcze młoda. Może realizować swoje marzenia. Jeśli chce być wielką gwiazdą i to ją uszczęśliwia, pozwólmy jej to robić. Nie powinniśmy za bardzo ingerować w jej życie”.
Starsza kobieta jedynie uśmiechnęła się niezręcznie.
W odpowiedzi Marlowe uśmiechnął się do kobiety i powiedział: „Kiedy zostanę wielką gwiazdą, będziesz pierwszą osobą, której podpiszę autograf”.