Rozdział 152
Przez ostatnie dwa dni ignorowałam Michaela i trzymałam go na dystans, więc na pewno to wyczuł.
Na jego pytanie w panice odwróciłam wzrok, by nie spojrzeć mu w oczy. „W biurze jest za dużo ludzi. Będzie źle, jeśli dowiedzą się o naszym związku, więc lepiej wezmę metro.
„ Po prostu rób, co chcesz!”