Rozdział 40
Jeśli chodzi o Justina z szyderstwem wyrytym na mojej twarzy, celowo powiedziałem to wszystko, aby uderzyć go tam, gdzie bolało. W końcu był aroganckim człowiekiem, który uważał się za bardzo zdolnego. Jak się spodziewałem, jego wyraz twarzy natychmiast pociemniał, gdy porównałem go z Michaelem.
Mężczyźni byli istotami o kruchym ego, zwłaszcza gdy porównywano ich z kimś innym. W porównaniu z Michaelem, Justin był od niego o wiele gorszy zarówno pod względem wyglądu, jak i możliwości finansowych. Był zaledwie nieistotnym kierownikiem działu w jednej z wielu firm Michaela, więc nie dorównywał nawet Michaelowi.
„ Anno, wiem, że mówisz to tylko dlatego, że jesteś na mnie zła. Wszystko w porządku. Ale czy wiesz, jakim typem człowieka jest Michael Shaw? Czy wiesz, ile ma kobiet? Mężczyzna z jego tożsamością i statusem nigdy nie obiecuje ci wieczności. Więc obudź się, dobrze?” Justin nalegał z udawaną szczerością.