Rozdział 117
Natalie, wybacz mi chociaż raz. Obiecuję zerwę z nią wszelkie kontakty. Zacznijmy od nowa, okej?
Ignorując kobietę, John ponownie spojrzał na Natalie, z niepokojem wpatrując się w jej oczy.
Widząc jego błagalne spojrzenie, Natalie spojrzała na niego z pogardą.